~ papa
Wielkie
nagle olśnienie i zdziwienie... afera... tak jakbyśmy żyli w świecie
skandynawskich podatków, niemieckiej dokładności czy szwajcarskiej
uczciwości... Rzeczywistość jest taka, że Amber Goldów wokół nas jest co
niemiara... takich wojteczków czy burmistrzyków nic nie robiących, tylko
wielkie wrażenie; urzędników udających przepisowych kontrolujących maleńkie
sklepiki, aż do wybuchu afery; nauczycieli pracujących aż do bólu, aby etat
zablokować dla córeczki ledwo zaliczającej dupiate studia, kolega koledze,
liczący sie tylko niby biznesmeni zalegjący z płatnościami, ale wobec władz
usłużni i ulegli, butni księża powiązani z lokalnym kacykowatym biznesem. Tam
synalek, tam mamusia, tam wujaszek itd. itp. Taka jest nasza Polska
rzeczywistość prostego człowieka bezradnego w większości przypadków wobec
macek, oczywiście w ramach prawa, służalczych urzędniczyn. I pisze to nie żaden
frustrat, ale człowiek na co dzień próbujący w swojej działalności
przeciwstawiać się tym przeciwnościom. Gdy tak patrzę na takie informacje i
wypowiedzi polityków ogarnia mnie pusty śmiech i złość, bo po prostu zaczyna
brakować chęci i sił do pracy dla czegoś, co nazywamy Polską.
~ zdziwiony
Dzwoni
do mnie raz kobita z banku, i oferuje 5 tyś. pożyczki. Ja jej mówię, że nie potrzebuję.
Ona do mnie bezczelnie (ale grzecznie): "Czym jest spowodowana Pana
sytuacja życiowa, że nie potrzebuje Pan tej pożyczki?". No comment.
~ Renat
Jesteście
Przewodami Pokarmowymi!!! Macie wydawać więcej i więcej! Jeść i jeść! Nawet
robić to, czego nie chcecie, bo tak ma być! Przewód nie pyta. Przewód nie
dyskutuje. Przewód kupuje!